sobota, 31 marca 2012

Odrobina złota

Tym razem coś wybitnie w moich kolorach. Wisior utrzymany w kremowych i brązowych kolorach z odrobiną złota w sercu...


Ażurowe turkusy...

Kolejne kolczyki wykonane w technice sutasz. Kropelki turkusów długo leżały w moim pudełku czekając aż wymyślę wzór i kolory, które najlepiej by do nich pasowały. Chyba się udalo całkiem niezle, choć kolory zupełnie nie moje...
Oceńcie sami...




niedziela, 11 marca 2012

Magiczne serduszka

Kolczyki w technice sutasz (soutache), których elementem centralnym są przepiękne ciemno-czerwone serduszka. Otoczone są białymi i złotymi sznurkami sutasz. Całość bardzo delikatna. Długość kolczyków to 7 cm, szerokość 2,5 cm.







piątek, 9 marca 2012

Blask Historii

Udało się. Nareszcie kawałek XIV-wiecznego dębu doczekał się oprawy.
Drewno pochodzi z gdańskiej starówki z wykopalisk prowadzonych przez dwóch Wspaniałych Archeologów. Każdy fragment drewna posiada swój certyfikat oryginalności i pochodzienia.
Przy tej okazji pozwolę sobie zaprosić do odwiedzenia strony www.meble.gda.pl i podziwiania cudów, jakie mozna stworzyć pracą rąk własnych, gdy ma się pasję i talent. A na stronę zapraszam, ponieważ to właśnie od Twórcy tych przepięknych mebli udało mi się dostać zabytkowe drewno. Nie dość, że zgodził się odstąpić mi go trochę, zapewnił certyfikaty oryginalności, to jeszcze cierpliwie znosił moje wymagania co do jego obróbki.
Długo myślałam nad wzorem, kombinowałam, szyłam, prułam i znów szyłam, aż byłam zadowolona z każdego detalu.
Myślę, że element imitujący dębowy liść pasuje tu znakomicie.
Połączenie kremowego, szarego i czarnego sznurka soutache (sutasz), diamentowanych kuleczek i białych koralików Toho tworzy bardzo elegancką całość.
Wisior zawiesiłam na srebrnej krawatce i czarnym, naturalnym, rzemieniu zakończonym posrebrzanym zapieciem.
W planie mam stworzenie kolejnego naszyjnika, tym razem w całości haftowanego ze sznurków sutasz. Zarówno wisior, jak i część otaczająca szyję, będzie szyta ręcznie, choć ma to swoją wadę - nie bardzo daje się wtedy regulować wysokość na której wisi naszyjnik - jedynym wyjściem jest dołączenie przedłużającego łańcuszka, lub przerabianie całej "obroży".
Zachęcam do komentowania...










 

poniedziałek, 5 marca 2012

Z inej bajki...

Czasem mała przerwa dobrze robi. W niedzielny poranek powstała bransoleta zupełnie w innym guście. Kolorowa i błyszcząca. Dzięki połączeniu wielu kolorów pasuje praktycznie do wszystkiego. W słońcu mieni się cudnie. W komplecie powstały również kolczyki. Nieduże, delikatne, ale moim zdaniem w zupełności wystarczą... Co Myślicie?





Różowe zające na Wielkanoc

Kolejne kolczyki utrzymane w wesołej kolorystyce. Trochę przypominają mi zająca, a że Wielkanoc już niedługo to jakoś tytuł wyszedł tak sam z siebie. Żółta masa perłowa otoczona różowymi tasiemkami sutasz z odrobiną zieleni, w połączeniu ze szklanymi korolikami tworzy razem wesołą kompozycję...
W sam raz na wiosnę...



Błękitny agat...

Wisior utrzymany w chłodnej tonacji bieli, kremu i lodowego błękitu. Sercem wisiora jest fragment nieoszlifowanego agatu. Delikatne srebrne perełki i błękitne koraliki Toho podkreślają jego piękno.
Kojarzy mi się z lodowcem i to nie tylko dlatego że utrzymany jest w chłodnych odcieniach bieli i błękitu, ale również dlatego że agat umieszczony w sercu wisiora jest tak samo, jak lodowce, piękny i bogaty w calą paletę odcieni lodu.
Wisior zawieszony na posrebrzanej krawatce, idealnie będzie się prezentował na srebnym łańcuszku...







Feeria barw

Kolczyki, powstały pod wpływem pierwszych cieplejszych promieni Słońca wpadających przez okna. Zima już powoli odchodzi i dobrze, bo chyba Wszyscy tęsknią już za kolorami wiosennej tęczy...